• czerń i biel (B&W)

Czerń i biel (black&white).

„Dla wielu – może nawet większości – ludzi fotografia czarno-biała po prostu jest.” – Michael Freeman

Współczesna cyfrowa fotografia czarno-biała jest silnie związana ze sztuką. Nie odzwierciedla literalnie rzeczywistości, a więc nie może być traktowana, jako fotografia dokumentacyjna, co nie znaczy, że tak nie jest wykorzystywana. Według wielu współczesnych autorytetów (np. Michael Freeman: Czarno-biała Fotografia Cyfrowa) fotografia w czerni i bieli wyewoluowała w dwóch niezależnych kierunkach. Z jednej strony mamy „naturalistyczny styl dokumentacyjny”, który sięga do tradycji, a więc ponad sto lat wstecz, gdy fotografia kolorowa nie istniała, a czerń i biel wykorzystywana była do dokumentowania rzeczywistości (np. podczas Pierwszej Wojny Światowej), a z drugiej strony mamy świadome przesunięcie do strefy artystycznej, w której to faktura, zmysłowość, kontrast, subtelność tonów zwycięża rozpraszający kolor (może czasami niesłusznie, lub nieumiejętnie).

Zatem, co sprawia, że świadomie rezygnuję z koloru? Na pewno nie przypadek. Może jest to jakaś moja wrodzona, osobista wrażliwość, a może to, co cechuje zdjęcia czarno-białe: dramatyzm obrazu i zmysłowość; nadzieja i rozpacz, jakiej podlega ludzkość; kontrasty obserwowanych scen, w których to zderzają się żywioły; albo odwieczna walka człowieka z naturą, która w czerni i bieli staje się bardziej wyrazista.

Kliknij tutaj i przeczytaj więcej na blogu!

 

Comments (0)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.